Polskie przedsiębiorstwa stoją przed dużymi wyzwaniami inwestycyjnymi, żeby zwiększyć produktywność i konkurencyjność międzynarodową. Luka w produktywności to – jak wynika z raportu Mario Draghiego – największy problem całej Europy, tracącej dystans do USA i Chin. Ale jeszcze większy dla Polski. Czy w jej zmniejszeniu mogą pomóc zbrojenia? Które obszary inwestycji będą najważniejsze? Czy pomogą w tym banki – dyskutowano podczas drugiego dnia X Kongresu Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej zorganizowanego przez Europejski Kongres Finansowy. – Jednym z najważniejszych trendów w najbliższych latach będą inwestycje w infrastrukturę i energetykę – mówił podczas debaty wiceprezesów odpowiedzialnych za bankowość korporacyjną Robert Sochacki, wiceprezes Pekao.
– Jesteśmy wciąż na końcu europejskiego rankingu jeśli chodzi o skalę finansowania przedsiębiorstw – dodała Katarzyna Perkuszewska, dyrektor Biura Strategii PKO Banku Polskiego.
Kredyt dla przedsiębiorstw stanowi zaledwie 12 proc. PKB, co daje Polsce przedostatnie miejsce w całej Unii. Średnia unijna to 31 proc. PKB, a w będącej na czele stawki Danii – nawet 57 proc. PKB. Przyczyna może tkwić w strukturze polskiej gospodarki. Nie tylko banki są za małe. Za małe są także firmy, żeby inwestować.