Prawa Murphiego w praktyce prawniczej

Inżynier Edward Murphy Jr. prowadził badani naukowe w placówce badawczej armii USA. Jako tak zwany doświadczalnik miał dobry zmysł obserwacji. Swoje spostrzeżenia zebrał w postaci kilkunastu bardzo trafnych zasad, które w wielu przypadkach świetnie sprawdzają się w życiu. Ich zbiór nazwany został Prawami Murphiego. Jedno z nich brzmi: Wszystkie stałe są zmienne.

Nie bez powodu odwołuję się do praw Murphiego. Żyjemy w świecie coraz szybszych zmian. To, co wczoraj było prawdą dziś – być może – zostanie zakwestionowane. Dotyczy to wszystkich niemal obszarów działalności człowieka. Nawet ostoja stabilności, czyli niepodważalne prawa fizyki i matematyki czy kosmologii okazują się być tylko szczególnymi przypadkami bardziej ogólnych teorii, które prowadzą do zupełnie innych konkluzji. Wystarczy wspomnieć spektakularny przewrót kopernikański za sprawą którego Ziemia przestała być centrum Wszechświata. A w życiu codziennym? Coraz więcej dookoła nas relatywizmu, coraz częściej odpowiedzi na zadawane pytania zaczynamy od zastrzeżenia to zależy. Czy nie dowodzi to, że względność poglądów, względność myślenia coraz szerzej wchodzą w nasze życie.

Wydawało się jednak, że pewne rzeczy są niezmienne. Takie jak na przykład zasady prawa. W czasach studenckich dyskutowaliśmy nieraz ze znajomymi studentami prawa porównując stabilność bliskich nam praw przyrody z preferowanymi przez nich zasadami prawa rzymskiego. Było trudno. Lex retro non agit (prawo nie działa wstecz) czy nullum crimen sine lege (nie ma przestępstwa, jeśli nie nastąpiło złamanie prawa) brzmiały dużo poważniej niż wzory fizyczne.

Z czasem jednak owe wzory fizyczne okazały się dużo bardziej stabilne niż łacińskie zasady, nieraz łamane, a coraz częściej obchodzone. Dlatego z dużym zadowoleniem przeczytałem artykuł Nowa ustawa o kredycie konsumenckim ograniczy sankcję kredytu darmowego? [1] autorstwa Renaty Krupy-Dąbrowskiej, opublikowany 4 lutego br. na portalu prawo.pl. Artykuł omawia zmiany wynikające z nowej dyrektywy o kredycie konsumenckim, które powinny zostać przyjęte przez Sejm przed końcem bieżącego roku. Rzecz jasna kredyt konsumencki budzi duże zainteresowanie i rodzi wiele emocji, dlatego budzi powszechne zainteresowanie. Moją uwagę zwrócił jednak krótki akapit nie związany bezpośrednio z nowelizowaną dyrektywą. Brzmi on następująco:

Eksperci nie mają wątpliwości, że ustawy regulującej problem obecnych roszczeń Sankcji Kredytu Darmowego nie będzie. Zasada ochrony praw nabytych oraz zakaz działania prawa wstecz (lex retro non agit) stoją na straży pewności obrotu prawnego. Każda próba ograniczenia roszczeń wynikających z już zawartych umów mogłaby zostać uznana za niezgodną z Konstytucją RP.

Trudno nie zgodzić się z powyższym cytatem, zwłaszcza z wyróżnionym zdaniem. Prawo nie może działać wstecz. Wynika to z wielu aktów prawnych, a nawet tak niewzruszonego fundamentu, jak przywołane powyżej prawo rzymskie. Jednak coś zazgrzytało. Wszak od dobrych kilku lat banki przegrywają w sądach z frankowiczami czego skutkiem jest (w zależności od sądu – unieważnienie umowy kredytu, uznanie jej za nieważną, za nieskuteczną). A wszystkie z powodu uznania przez sąd abuzywności pewnych warunków umownych. Nikt przy tym nie próbuje uzasadnić owej abuzywności na podstawie przepisu prawa obowiązującego w momencie zawierania umowy. W owym czasie nie wiedzieliśmy jeszcze, że kwestionowane warunki będą abuzywne. Można wręcz pomyśleć, że warunki abuzywne bawiły się w chowanego. Dobrze się schowały i dopiero po latach zostały „odkryte” w swoich kryjówkach. A skoro już je znaleźliśmy, możemy teraz zadbać o to, by sprawiedliwości stało się zadość. Dzieje się tak pomimo jasnego przekazu przepisów prawa, które głosi, że abuzywność warunku umownego ocenia się na podstawie stanu prawnego w momencie zawierania umowy. O prawie rzymskim już nie wspomnę.

Jak widać, w dzisiejszym świecie wszystko staje się względne. Nawet nienaruszalne przez wieki zasady obowiązują już tylko od czasu do czasu. Łatwo się w tym pogubić. Stąd mój apel do prawników, aby sporządzić rejestr aktów prawnych ze wskazaniem przy każdym z nich, które z ugruntowanych przez lata zasad prawa są nienaruszalne, a które degraduje już relatywizm. Będzie łatwiej. Oczywiście pod warunkiem, że jedną z nienaruszalnych zasad prawa będzie sam rejestr.

 

Autor: Andrzej Reich, Lider Klubu Odpowiedzialnych Finansów przy EKF

____________________________

[1] https://www.prawo.pl/biznes/ustawa-o-kredycie-konsumenckim-ograniczy-sankcje-kredytu-darmowego,531306.html

 

Zobacz również

Wybierz wydarzenie
Europejski Kongres Finansowy2-4 czerwca 2025

Wyszukaj na stronie

Anuluj wyszukiwanie