Aktywni w kilkunastu panelach EKF 2024 eksperci VeloBanku są zgodni – sektor nie ma innej alternatywy dla rozwoju biznesu niż podążanie ścieżką cyfrowej gospodarki, która według wyliczeń banku ma wartość 10 proc. polskiego PKB. Sztuczna inteligencja, hiperpersonalizacja oferty dostosowanej do potrzeb klienta czy rozwój w duchu beyond banking są biletami do rozpędzonego pociągu cyfrowej gospodarki. To najlepszy moment, by do tej podróży dołączyć.
Z roku na rok żyjemy coraz szybciej, a postępująca digitalizacja wszystkich obszarów gospodarki ma na celu zwiększenie jej efektywności i zapewnienie konsumentom lepszego dostępu do dóbr i usług. Używany często termin „tradycyjna bankowość” odchodzi do lamusa, a technologia zmusza banki do poszukiwania nowych, adekwatnych do rzeczywistości, dróg rozwoju.
– Organizacja musi być przygotowana na zmiany i wdrażanie nowych technologii. Należy szukać partnerstw. Trzeba dać szansę i eksperymentować. Szukać rozwiązań na rynku, które nie zostały do tej pory zaimplementowane – zaznaczył w trakcie debaty „AI czyli wszystko, co musi się zmienić w bankowej informatyce, ale boicie się o tym głośno mówić” Adam Marciniak, Prezes Zarządu VeloBanku. Liderzy sektora bankowego mają niepowtarzalną okazję, by umiejętnie wykorzystać rozwój technologii do pogłębienia więzi z konsumentami. Tej wysoce spersonalizowanej oferty tradycyjnie rozumiana bankowość nie byłaby w stanie zaoferować.
Młodzi dogadują się z AI
– Rewolucja związana z możliwościami sztucznej inteligencji przychodzi do nas od najmłodszych pokoleń, gdzie adopcja nowych technologii jest najwyższa. Pokolenie Z oczekuje usług beyond banking, szytych na miarę oraz osobistego, cyfrowego asystenta finansowego pomagającego w codziennym bankowaniu, oszczędzającego czas oraz pieniądze – podkreślał w swoich wystąpieniach na EKF 2024 Przemysław Koch, Członek Zarządu ds. operacji i IT VeloBanku.
Rozwijająca się na naszych oczach GenAI jest w stanie w znaczny sposób usprawnić operacje po stronie banku, a tym samym wprost wpłynąć na poprawę szybkości i jakości dostarczanych klientom usług finansowych. VeloBank już teraz czerpie korzyści z wykorzystania AI. Realizowane są konkretne inicjatywy oparte na GenAI, w tym chatbot wspierający doradców kredytowych oraz model LLM, który klasyfikuje i tworzy opisy na platformie VeloMarket. Bank oferuje też produkt nazywany hipoteką z kanapy.
Anna Rek-Dębicka, Dyrektor Biura Kredytów Hipotecznych VeloBanku podczas panelu „Proces hipoteczny 100% online – fikcja czy rzeczywistość” opisywała w jaki sposób napędzana technologią instytucja może zwiększać satysfakcję klienta wdrażanymi rozwiązaniami – W VeloBanku zdalne złożenie wniosku trwa średnio 20 minut. Klienci doceniają nie tylko szybkość i wygodę, ale też wsparcie doradcy, co potwierdzają badania zewnętrzne. Wiadomo, że procesowi zaciągania kredytu zawsze towarzyszą emocje: strach, niepewność, ekscytacja. A w Świecie Bardziej Velo wiemy jak zadbać o komfort i jak zdobyć zaufanie klienta. Profesjonalni i zaufani eksperci, wspierani przez nowoczesne narzędzia chatbota, potrafią odpowiedzieć na każde pytanie, rozwiać wszelkie wątpliwości, komunikując się prostym i zrozumiałym dla klienta językiem.
Hiper(spersonalizowany) bank rozumie konsumentów
Digitalizacja i rozwój kanałów elektronicznych umożliwiają jeszcze lepszy kontakt z klientami. VeloBank wdrożył system hiperpersonalizacji, który wykorzystuje dane w czasie rzeczywistym, aby dostosować komunikację i oferty do aktualnych potrzeb klientów. Hiperpersonalizacja nie tylko wspiera sprzedaż dodatkowych produktów, ale także edukuje i promuje przydatne funkcje i usługi. Personalizacja działań opiera się na analizach, takich jak segmentacja behawioralna, skłonność do zakupu, tagi transakcyjne, preferencje dotyczące kanałów oraz modele najlepszych dni kontaktu. Produkty są również dostosowane do klientów pod względem elastyczności cenowej, co pozwala na różnorodne formy komunikacji i oferty. To ważne we wszystkich obszarach biznesu, również private banking.
– Bardzo często mówimy o private banking dwóch prędkości. Mamy tradycyjnych klientów private banking, którzy od dwóch czy nawet trzech dekad się nie zmieniają. Mają swój unikalny styl bankowania – cenią sobie relacje z doradcą i spotkania twarzą w twarz. Ta druga fala to bardzo często dzieci tych klientów, które dziedziczą majątki w procesie sukcesji lub są na wysokodochodowych kontraktach. To dynamiczni, niezależni ludzie, którzy cenią sobie dostęp do ekspertów i multikanałowość, bo ona w czasie, gdy podróżujemy coraz częściej i dalej, ma niebagatelne znaczenie. Te dwie prędkości powodują, że również private banking się zmienia. Za tą zmianą trzeba nadążyć – mówi Monika Szlosek, Dyrektor Departamentu Produktów Inwestycyjnych i Private Banking w VeloBanku.
Bankowość już nie tradycyjna
– VeloTeam rozumie, że innowacja w dzisiejszym świecie oznacza coś więcej niż tylko oferowanie najbardziej zaawansowanych produktów. Dlatego wyszliśmy poza tradycyjną bankowość, skupiając się na wartościach istotnych dla klientów – wskazuje Agata Strzelecka, Dyrektor Zarządzająca Obszarem Strategii VeloBanku. Obecna na wielu forach EKF 2024 dyskusja o zakresie współczesnej bankowości i oczekiwaniach klientów jest podstawą do wysnucia wniosku mówiącego o końcu tzw. „tradycyjnej bankowości”.
Jeśli chcemy sprostać oczekiwaniom rynku i stanąć w szranki z podmiotami, które wymykają się obecnym w sektorze bankowym regulacjom, musimy myśleć o naszej misji w kategoriach beyond banking. I tu technologia jest znowu sprzymierzeńcem instytucji finansowych. Mają one możliwość inwestycji w rozwiązania wzbogacające ofertę banków, która dziś musi znaczyć zdecydowanie więcej niż tylko administrowanie środkami klientów. Przyszłością sektora są partnerstwa z firmami ubezpieczeniowymi, dostawcami mediów czy elektroniki. Multiprodukty i rozwiązania oszczędzające czas i pieniądze. – Trwa wyścig, kto pozyska środki, pokaże lepszy biznes case, czy to w zakresie obsługi klienta, czy też nowych produktów. Dlatego w strategii działania VeloBanku AI jest silnie zakorzenione. Naszym celem na jest synergia działań z platformą e-commerce VeloMarket i personalizacja komunikacji – podkreślał na EKF 2024 Adam Frankowski, Dyrektor Obszaru Produktów Bankowych VeloBanku.
Kocha, lubi, szanuje…
… to tytuł panelu Mastercard, w którym pokazano badanie o tym, za co klienci kochają marki. Próbowano znaleźć odpowiedź na pytanie czy da się kochać również banki, coraz częściej wychodzące ze swoimi usługami poza czysto finansowe rozwiązania. Podobnie jest w VeloBanku, który od początku rozwija obszar VAS (z ang. Value Added Service), a już od ponad roku z sukcesami prowadzi VeloMarket, platformę e-commerce z zielonymi produktami przyjaznymi dla ludzi i planety.
– Czy to możliwe i potrzebne, by z działającej w ścisłych ramach regulacyjnych instytucji finansowej uczynić love brand, bez którego konsumenci nie wyobrażają sobie codzienności? VeloBank szczegółowo monitoruje satysfakcję klientów, a produkty tworzy w metodyce eXtreme Agile. Marka utrzymuje hiperpersonalizowaną relację z klientami dzięki nowoczesnemu systemowi CRM. W ten sposób stajemy się nie tylko instytucją wspierającą ludzi w ich finansowych decyzjach, ale zwyczajnie ułatwiamy codzienność, rozwiązujemy problemy i wspieramy w oszczędzaniu przez nich cennego czasu. To są silne argumenty, by mówić o bankach jako love brandach bliskich konsumentom – zaznaczył podczas Europejskiego Kongresu Finansowego 2024 Adrian Adamowicz, Członek Zarządu ds. bankowości detalicznej i korporacyjnej VeloBanku.
Przyszłość sektora bankowego wyjaśnia się na naszych oczach. Technologiczny wyścig sprzyja rozwojowi branży, służy wzrostowi konkurencyjności i odpowiada na zapotrzebowanie sygnalizowane przez konsumentów. Kolejne miesiące i lata pokażą dokąd zaprowadzi nas era cyfrowej gospodarki, której jesteśmy uczestnikami.