Założenia merytoryczne
- Aktywa sektora bankowego w 2010 r. stanowiły blisko 82% PKB, w 2020 r. – 100,5% zaś wg stanu na marzec 2024 ich udział osiągnął poziom ok. 88,5%. Polski sektor bankowy w ostatnich 5 latach znajduje się w fazie kurczenia się w stosunku do rozwijającej się gospodarki. Ogranicza to jest zdolność do finansowania gospodarki.
- Kapitały własne w relacji do PKB uległy zmniejszeniu z poziomu 10,2% w 2017 r. do 7,6% wg stanu na koniec marca 2024 r.
- Wyniki banków, choć w 2023 r. nominalnie osiągnęły historyczne maksimum, w relacji do PKB (0,72%) są wyraźnie niższe niż w latach 2010-2016. Również stopa zwrotu z kapitału (ROE) jest wyraźnie niższa od kosztu kapitału (11% versus 12,5%).
- Po roku 2015 nagromadziło się szereg systemowych uwarunkowań istotnie hamujących dalszą transformację i rozwój bankowości:
o Eskalacji uległy roszczenia klientów posiadających walutowe kredyty mieszkaniowe – co przy braku systemowego rozwiązania w zakresie walutowych kredytów mieszkaniowych doprowadziło do sporów prawnych na niespotykaną w przeszłości skalę. Skutkiem tych sporów było:
– Zakwestionowanie istniejącego ładu prawnego w relacjach pomiędzy klientami a bankami – zakwestionowanie stabilności umów oraz ładu w zakresie odpowiedzialności stron;
– Zakwestionowanie stosowanej praktyki bankowej oraz podważenie roli banków jako instytucji zaufania publicznego – w tym w zakresie naliczania kursów walutowych, pobierania opłat, wyliczania rat kredytów. Itp.;
– Stworzenie nieprzewidywanych kosztów na skalę sięgającą 40% kapitałów własnych; - Polski sektor bankowy jest silnie obciążony przez podatki i parapodatki nakładane przez państwo i instytucje państwowe:
o Od 2015 r. obciążenia podatkowe i parapodatkowe stały się porównywalne z wynikami finansowymi banków
o Suma obciążeń zewnętrznych (bez uwzględniania podatku CIT) w latach 2015-2023 przekroczyła 126 mld zł - Łącznie podatki i parapodatki oraz obciążania regulacyjne i prawne podnoszą stopę SOFIP (stopa obciążeń fiskalnych i parafiskalnych) do poziomu 64-67%. Tak wysokie obciążenia sektora bankowego istotnie rzutują na funkcjonowanie banków.
- Te wszystkie negatywne czynniki spowodowały:
o Zahamowanie, a nawet spadek wyników finansowych banków;
o Obniżenie rentowności banków;
o Zahamowanie realnego wzrostu kapitałów;
o Zahamowanie kredytowania a nawet jego spadek pod względem relacji kredytów do PKB; - Kredyty dla sektora niefinansowego w relacji do PKB zmniejszyły się z poziomu 49,7% w 2016 r. do 32,42% w 2024 r. (średnia dla strefy euro to 87% PKB).
- Kredyty dla przedsiębiorstw w Polsce stanowią jedynie 11,96% PKB wobec średniej dla strefy euro na poziomie 37,8% PKB.
- Zmniejszenie realnej wartości kredytów w stosunku do potrzeb gospodarki związane jest m.in. z wprowadzeniem podatku bankowego i oparciem go o aktywa (z pewnymi włączeniami, np. obligacje skarbu państwa).
- Następuje marginalizacja roli banków w zakresie finansowania gospodarki poprzez transferowanie środków finansowych do gospodarki bezpośrednio przez Państwo i jego agendy;
- Dla wsparcia inwestycji w polskiej gospodarce konieczne jest zapewnienie wzrostu kredytów w okresie roku na poziomie 220-230 mld zł, co wymaga rokrocznego zwiększania kapitałów własnych na poziomie 40-45 mld zł (co stanowi blisko 2-krotność WF osiągniętego w 2023 r.).
- Sektor bankowy jest na dzień dzisiejszy dobrze skapitalizowany i bezpieczny. Wynika to jednak głównie z powodu bardzo niskiego poziomu RWA, co jest rezultatem bardzo słabej akcji kredytowej. Zwiększenie podaży kredytów – do obudowania portfeli kredytowych oraz zwiększenia finansowania potrzeb rozwijającej się gospodarki – będzie wymagało znaczącego wzrostu kapitałów, co z kolei wymaga wzrostu wyniku finansowego netto w kolejnych latach.
- Pod wieloma względami realna pozycja sektora bankowego jest znacznie gorsza niż 10 lat temu:
o Dotyczy to szczególnie porównania wielkości bilansowych do PKB oraz pozycji polskich banków na tle sektorów UE;
o Bez istotnych zmian banki nie będą w stanie powrócić na ścieżkę szybkiego wzrostu; - Samo finansowanie transformacji energetycznej Polski to gigantyczne koszty – aby utrzymać inwestycje w czystą energię na średnim światowym poziomie, Polska powinna wydatkować do 2029 r. kwotę 275 mld zł. Jeżeli uwzględnimy przy tym zapóźnienie transformacyjne Polski, przy założeniu 1% udziału w wydatkach światowych w czystą energię do 2029 r. – kwota ta rośnie do około ok. 400 mld zł. Ponadto koszty transformacji energetycznej muszą uwzględnić postawienie przynajmniej 1 elektrowni atomowej – koszt około 300 mld zł; oraz konieczną modernizację sieci – około 150 mld.
- Podsumowując, tylko w perspektywie najbliższych 5 lat szacunkowy koszt modernizacji energetycznej Polski to około 850 mld zł. W perspektywie do 2040 r. szacunki te są blisko dwukrotnie wyższe, sięgając 1,6 bln zł.
Zagadnienia do dyskusji
- Niesprecyzowana rola jaką powinien odgrywać sektor bankowy w gospodarce.
- Brak odpowiedzi na pytanie jak powinien rozwijać się sektor bankowy – czy wzrost powinien odbywać się na zasadzie wzrostu organicznego, czy też poprzez giełdę i inwestorów:
a. Jaką rolę powinien odgrywać sektor bankowy w finansowaniu gospodarki;
b. Jakie docelowo potrzebne są kapitały sektorowi bankowemu i jak powinny być one budowane. - Jak zdynamizować poziom inwestycji w gospodarce i zwiększyć akcję kredytową dla podmiotów gospodarczych:
a. Jakie obszary wymagają wzmożonych inwestycji? W co należy w Polsce inwestować, co należy poprawić?
b. Jakie są wymagane nakłady inwestycyjne i czym sfinansować te inwestycje?
c. Dlaczego polskie przedsiębiorstwa niechętnie podejmują działalność inwestycyjną?
Jak pobudzić działalność inwestycyjną przedsiębiorstw w Polsce?
d. Jakie największe ograniczenia spotykają banki w finansowaniu inwestycji? - Istotne problemy do rozstrzygnięcia:
a. Kwestia obciążeń sektora bankowego;
b. Szereg problemów prawnych:
i. Presja na uprzywilejowanie interesów klientów w relacjach pomiędzy bankami a klientami;
ii. Ingerowanie w relacje prawne pomiędzy klientami a bankami z naruszaniem kanonów i dobrych praktyk, podważanie fundamentów relacji pomiędzy stronami;
iii. Nieliczenie się z kosztami przy braku świadomości, że preferowanie wybranych grup klientów przenosi koszty i ograniczenia na inne grupy klientów – przykładami są spory dotyczące walutowych kredytów mieszkaniowych, czy też przenoszenie pełnej odpowiedzialności na banki za autoryzację transakcji elektronicznych;
c. Ingerowanie instytucji rządowych w funkcjonowanie sektora bankowego. - Hamulce wzrostu i rozwoju sektora bankowego:
a. Niepewność w zakresie osiąganych WF i rentowności banków:
i. Spadające stopy procentowe będą przekładały się na obniżenie dochodów banków;
ii. W przypadku braku redukcji obciążeń podatkowych i parapodatkowych możliwy jest powrót do niskich rentowności;
b. W zakresie kapitałów:
i. Poważnym hamulcem rozwoju kapitałów banków są wysokie obciążenia podatkowe i parapodatkowe oraz koszty ryzyka prawnego;
ii. Zbyt niska, w stosunku do potrzeb, dynamika wzrostu kapitałów, skutkująca brakiem możliwości odbudowy realnej wartości kapitałów własnych (w relacji do PKB), a nawet ich spadkiem.
iii. Ograniczone możliwości organicznego wzrostu kapitałów;
iv. Słabe zainteresowanie ze strony inwestorów – stopa zwrotu z kapitału chroniczne utrzymuje się na poziomie niższym niż koszt kapitału
c. Problemy CHF i niepewność regulacyjna:
i. Nierozwiązany problem CHF – brak stabilności i przewidywalności, a przy braku rozwiązania systemowego koszty ponoszone są przez całe społeczeństwo;
ii. Nowe wymogi regulacyjne i ustawowe zmiany warunków wcześniej zawartych umów (np. wakacje kredytowe) mogą powodować nieoczekiwane koszty dla banków;
iii. Kontynuowany (choć przesunięty w czasie) jest proces zamiany wskaźnika WIBOR na nowy wskaźnik referencyjny.
d. Bariery i hamulce wzrostu kredytowania:
i. Osiągane wyniki przy spadających stopach procentowych (hamowane dodatkowo przez obciążenia) oraz ograniczone możliwości w zakresie zwiększenia kapitałów będą istotnie wpływać na wielkość akcji kredytowej;
ii. Nowa sprzedaż kredytów w sektorze bankowym już dziś znajduje się zdecydowanie poniżej potencjału sektora;
iii. Akcja kredytowa postępuje wolniej niż wzrost gospodarki – wartość nowej sprzedaży kredytów sektora bankowego w relacji do PKB systematycznie spada (z 16,0% w 2016 roku do 10,8% w 2023 roku);
iv. Zdolność sektora do finansowania gospodarki w przyszłości cechuje się wysoką nieprzewidywalnością;
v. Scenariusze NBP wskazują na ryzyko dalszego obniżania się relacji wolumenu kredytów do PKB;
vi. Poprzez obciążenia regulacyjne sektor stał się zbyt mały aby finansować duże projekty inwestycyjne – nawet w układzie konsorcjalnym;
vii. Realne jest ryzyko niezapewnienia podaży kredytów na odpowiednim poziomie, z negatywnym wpływem na wzrost gospodarczy
e. Motory wzrostu sektora bankowego:
i. Czynniki popytowe:
1. Zapotrzebowanie na kredyty dla przedsiębiorstw w związku z modernizacją gospodarki i transformacją energetyczną (KPO). Wykorzystanie środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na inwestycje publiczne i wsparcie projektów infrastrukturalnych zwiększy popyt na kredyty, zwiększy zatrudnienie i poprawi sytuację finansową gospodarstw domowych;
2. Zwiększenie możliwości kredytowania zakupu nowych mieszkań – skutek spadku stóp procentowych i obniżenie kosztów obsługi kredytów mieszkaniowych;
ii. Zmiany dotyczące przepisów podatkowych i obciążania banków – zastąpienie podatku bankowego w obecnej formule podatkiem uzależnionym od WF (analogicznie jak CIT);
iii. Zwiększenie przejrzystości w zakresie regulacyjnym i przewidywalności przyszłych kosztów;
iv. Rezygnacja z doraźnych działań na rzecz rozwiązań systemowych – takich jak FWK (w zakresie wsparcia kredytobiorców);
v. Systemowe rozwiązanie problemu CHF – największym problemem dla banków i dla całej gospodarki jest długoterminowe dociążenie rezerwami i ograniczenie wyniku finansowe w skali dotąd niespotykanej w sektorze bankowym. Łączna skala może osiągnąć 100 mld zł i będzie to proces rozciągnięty w czasie. Wyłącza to wiele banków ze ścieżki normalnego budowania kapitałów, co przekłada się na około 500 mld zł nieudzielonych kredytów.