Drugi dzień EKF – seria debat poświęconych transformacji energetycznej, nowym technologiom związanym ze sztuczną inteligencją, zwłaszcza wspierającym sektor finansowy, rozwiązaniami chmurowymi i ESG.
Mimo dobrego roku w sektorze bankowym w Europie polska bankowość przestałą być liderem efektywności. Zyskowność polskich banków oddala się od rosnących wskaźników w Europie. Wskaźnik zadowolenia NPS (Net Promoter Score) w Polsce spada. Oznacza to spadek zadowolenia klientów. 8 na 10 prezesów firm nie jest zadowolonych z inwestycji w transformację „klientocentryczną”. To konstatacja wyrażona w trakcie panelu pt. „Efektywność operacyjna i koncentracja na kliencie wysoko na agendzie 2023-2025.” Bankowość wymaga cierpliwości. Złotym środkiem będzie znalezienie balansu pomiędzy spełnieniem oczekiwań klientów, a jednocześnie spełnieniem wymogów regulacyjnych i inwestycyjnych. Tak uważa Natalia Bożek, Wiceprezes Zarządu Banku Handlowego w Warszawie S.A.
Panel „Jak zredukować ryzyko prawne kredytów mieszkaniowych” odbył się na kilka dni przed werdyktem TSUE, który może wiele zmienić na polskim rynku. Zadaniem Prezesa UOKIK Tomasza Chróstnego banki przegapiły moment, kiedy zmieniło się podejście do ochrony konsumenta. Jego zdaniem propozycje banków zmierzają do tego, żeby mogły wrócić lata 90. i mieć z biznesu znowu wielkie zyski. Urząd jest gotów włączyć się w prace nad jednolita umową, ale nie nad taką, która chroni tylko jedną stronę – bank. Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego powiedział, że klienci zaczęli kwestionować WIBOR, czy sposób zakotwiczenia WIBOR w umowie nie jest kwestią złych umów, ale tego, że wzrosły stopy procentowe. Głównym pytaniem jest, jaki powinien być rozkład ryzyka pomiędzy bankiem, a klientem. Jednolity wzór umowy mógłby być rozwiązaniem, ale nie jest odpowiedzią na zasadniczy problem, że niektórzy klienci w ogóle nie powinni brać ryzyka. Rozwiązaniem może być kredyt ze stałą stopą na okres 10 lat, z możliwością rekompensaty dla banku za wcześniejszą spłatę. Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich stwierdził, że przepisy o ochronie konsumentów są dzisiaj wykorzystywane instrumentalnie do podważania umów kredytowych. Mamy do czynienia w Polsce ze szczególnym przypadkiem nadużywania abuzywności.
Obecnie każdy polski bank musi realizować wymogi ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu samodzielnie. Czasami, w przypadku banków z kapitałem zagranicznym, może korzystać z rozwiązań grupowych. To opinia Katarzyny Drzensla, Head of Financial Crime Compliance w ING wyrażonej w trakcie panelu pt. ‚Jak formułę usług wspólnych przekształcić we wzór na sukces?”. Każdego roku do systemu bankowego wtłaczanych jest od 3 do 5 bilionów dolarów pochodzących z działalności przestępczej. Zaledwie około 1-2% tych środków udaje się zatrzymać. To pokazuje olbrzymi potencjał do działań dla osób odpowiedzialnych w sektorze bankowym za zwalczanie zjawiska prania brudnych pieniędzy. Bo efekty tej walki przekładają się na bezpieczeństwo całego społeczeństwa. Za każdym przestępstwem finansowym stoi przestępstwo kryminalne, związane z krzywdą ludzką.
Panel pt. „Bank szukający inwestora, jako papierek lakmusowy polskiego sektora finansowego” zgromadził liczną publiczność. Piotr Tomaszewski, Prezes Zarządu Bankowy Fundusz Gwarancyjny odpowiedzialny za proces resolution Getin Banku przypomniał, że bank przez kolejne 14 kwartałów odnotowywał straty. Żeby BFG mogło pomoc, wcześniej musiało nastąpić umożeniu kapitałów na poziomie 8%, a nie było tych środków. Dzisiaj VeloBank dzięki pracy wielu ludzi jest zupełnie inną instytucją. Ważne by dzięki sprzedaży VeloBank dalej działał, by klienci byli zaopiekowani i żeby nie będzie roszczeń. Ważne będzie także odzyskanie zainwestowanych środków, 10,5 mld złotych. Franciszek Hutten-Czapski, Senior Partner Boston Consulting Group zapewnił, że nie mamy co się wstydzić za polski rynek bankowy. Jest on nowoczesny i rozwinięty. Polskie banki są dobrze postrzegane. Polski rynek na tle innych krajów to silny młody człowiek, który nosi plecak. Plecakiem jest niepewność regulacyjna. Owa niepewność regulacyjna przewijała się w dyskusjach na wielu panelach. Obawy o kolejne pomysły regulacyjne zgłaszali uczestnicy reprezentujący banki, czy instytucje naukowe.
W ramach panelu „Finansowanie efektywności energetycznej” wskazano, że efektywność energetyczna zajmuje kluczowe miejsce w działaniach i polityce regulacyjnej UE. W Polsce przewiduje się niezbędne inwestycje związane z efektywności energetyczną na poziomie 150 mld złotych, do 2030. To dużo pieniędzy do wydania i zainwestowania. Kamil Wyszkowski, UN Global Compact poinformował, że po raz pierwszy w historii Bank Światowy, banki europejskie czy Bank Azjatycki inwestują w zielone projekty na taką skalę. Za wolno ograniczamy emisje Co2 i innych gazów cieplarnianych. Skala zmian środowiskowych powoduje, że sektor ubezpieczeniowy ogłosił, iż gdyby miał ubezpieczyć wszystkie ryzyka klimatyczne, zbankrutowałby. To najlepiej obrazu wyzwania z jakimi musimy się mierzyć. 82% energii wytwarzane jest wciąż z paliw kopalnych. W 2050 świat ma ograniczyć ten komponent mixu do 54%. Naszym polskim problemem jest brak realizacji przyjmowanych strategii. Każdy kolejny rząd zaczyna swoją prace od nowa, porzucając wcześniejsze ustalenia czy realizowane programy. Konieczne jest zdjęcie tej kwestii z agendy walki politycznej. Większość instytucji finansowych ma już strategię ESG. Ale wciąż czeka na regulacje. Tymczasem, za chwile zniknie finansowanie projektów niezgodnych z ESG.
Robert Ostrowski – Prezes JSW poinformował, że transformacja energetyczna zaczyna się 1000 metrów pod ziemią, w kopalniach JSW, skąd wydobywa się węgiel koksujący. Bo stali nie da się wciąż produkować bez koksu. Każdy wiatrak to w 85% stal. By go wyprodukować potrzebne jest 80 ton koksu.Alternatywne metody produkcji wymagają dużych ilości złomu, który jest trudno dostępny i prądu, najlepiej zielonego. Oczywiście, możemy importować stal z Chin, spalając przy okazji miliony ton mazutu. Zostawiajac olbrzymi ślad węglowy. Stal jest idealnym zasobem do używania w gospodarce zamkniętego obiegu. Produkcja światowa stali wynosi 2 mld ton rocznie. Zasoby węgla koksującego JSW wystarczają do roku 2081. Unia Europejska zużywa 54 mln ton węgla koksującego, z czego JSW dostarcza ok. 14 mln ton. Reszta jest importowana. Niestety, wiele banków wciąż nie rozróżnia przeznaczenia kopalin. Zagrożeniem dla przyszłości JSW jest dyrektywa metanowa. Firma inwestuje w wychwytywanie metanu, dążąc do wychwycenia 50% emisji 380 mln m3 rocznie, w ciągu trzech lat. Wychwycony metan jest spalany i zamieniany w energię zużywaną w procesie wydobycia. JSW będzie neutralne do roku 2050.
Maciej H. Grabowski, Prezes Zarządu Centrum Myśli Strategicznych w ramach panelu „Polska u progu transformacji energetycznej” zwrócił uwagę, że prywatny właściciel PAK prowadzi transformację swoich aktywów energetycznych opalanych węglem brunatnym bez pomocy publicznej. I robi to wrażenie na Brukseli. Profesor Monika Marcinkowska z Uniwersytetu Łódzkiego zauważyła, że zbyt wiele osób u władzy to denaliści klimatyczni. I nie chodzi tylko o samą transformację, ale szerzej o zrównoważony rozwój. Powoduje to wysyłanie sprzecznych sygnałów do opinii publicznej i biznesu. Regulacje dotyczące transformacji powinny być oparte na badaniach, na wspólnych celach i tego brakuje w bieżącej polityce. Zwłaszcza, że dyrektywa Due dilligence wymaga od firm patrzenia na cały łańcuch dostaw i kontrolowanie co się w nim dzieje pod względem emisji, co dzieje się z produktem po zakończeniu okresu jego życia. Zwróciła także uwagę na konieczność stworzenia polityki w zakresie opieki tzw. aktywami brązowymi. To zadanie dla państwa.
Efektywność energetyczna się opłaca. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska w perspektywie 2030 roku ma do dyspozycji 100 mld złotych na inwestycje związane z efektywnością energetyczną. Oferuje dotacje, przede wszystkim samorządom. Ma możliwość udzielania pożyczek, częściowo umarzanych, mam możliwość wchodzenia w projektu kapitałowo. W kolejnych latach Fundusz będzie dystrybuował trzy razy więcej środków niż obecnie. Pytanie czy znajdzie się wystarczająca pula projektów, w które można zainwestować.
Rynek private equity w Europie Centralnej i Wschodniej jest najbardziej perspektywiczny ze względu na tzw. efekt catch-up oraz tempo wzrostu gospodarczego, gdy porównamy ten region z resztą Europy – tymi słowami otworzył dyskusję w ramach panelu pt. „Stan rynku private equity w Polsce i regionie CEE” Tomasz Czechowicz, Prezes Zarządu MCI Capital ASI S.A. Dużych transakcji jest mało, trudno zdywersyfikować portfolio, działa w obliczu niepewności i nieprzewidywalności. Nakładające się na siebie kryzysy, tworzą zagrożenia i ryzyka. Ryzyka te stwarzają jednak pewne możliwości rozwoju. 34 lata po zmianie systemu gospodarczego nastał czas sukcesji. Większość średniej wielkości firm rodzinnych dochodzi do momentu, w którym pada pytanie – co dalej? Nie ma sukcesorów, którzy chcą kontynuować biznes. Takie firmy idą więc na sprzedaż i to jest idealna inwestycja dla funduszy Private Equity.
Rewolucja w ubezpieczeniach jako odpowiedź na doświadczenia kryzysów to tytuł panelu, w którym Przemysław Gdański, Prezes Zarządu, BNP Paribas Bank Polska S.A. uznał, trudno ubezpieczyć się od ryzyk, których nie umiemy przewidzieć i ich nazwać. Takich jak pandemia czy wojna. A nawet, gdyby mogły być ubezpieczone to czy sektor ubezpieczeniowy byłby w stanie takie przetrwać finansowo? Anna Rulkiewicz, Prezeska Zarządu LUX MED sp. z o.o. zauważyła, że ryzyka się bardzo zmieniają i są już towarzystwa, które biorą na siebie ryzyko wojny. W naszym przypadku podejściem do ryzyka zdrowotnego było zaoferowanie polis szpitalnych, działających na zasadzie realizacji danego świadczenia w szpitalu. Jest to efekt pandemii, czyli dużego długu zdrowotnego, dużych kolejek i alternatywy w stosunku do NFZ. To świadczenie będzie się rozwijało, chociaż już teraz pokrywa 80% zdarzeń medycznych. Banki muszą się uczyć, rozwijać i dostosowywać, aby prowadzić działalność odpowiedzialnie, spełniać wymogi przepisów prawa.
Zaufanie do sektora bankowego jest budowane przez nowe technologie. Żyjemy w czasach, gdy technologia zmienia się wykładniczo, a nie liniowo. Cała gospodarka to system naczyń połączonych i ataki np. na banki przenoszą się na firmy telekomunikacyjne i powstają problemy w innych firmach (nie atakowanych), ale korzystających z przeciążonej atakiem sieci telekomunikacyjnej. Ale przecież nie wyłączymy internetu. Najsłabszym ogniwem każdego systemu jest człowiek. To konstatacje z panelu „Technologia cyfrowa w niewłaściwych rękach: obawy z perspektywy rynku finansowego”.
W trakcie panelu pt. „Nowe wyzwania w obszarze cyberbezpieczeństwa. Jaki wpływ będzie mieć na polski sektor finansowy rozporządzenie DORA (Digital Operational Resilience Act)” rozmówcy wskazali, że regulacja dla sektora ubezpieczeń jest czymś nowym i stanowi duże wyzwanie. DORA wymusi skuteczne zarządzanie ryzykiem cybernetycznym, ujednolicenie raportowania incydentów oraz wymianę informacji. Pojawią się nowe obowiązki u dostawców, którzy mają być ciągle monitorowani. Zmieni poziom świadomości bezpieczeństwa u usługodawców.
Do roku 2050 Polska straci 7 mln osób w wieku pracującym. Zaledwie 31% badanych świadomie odkłada na emeryturę. Co piąta kobieta i co czwarty mężczyzna nie zamierzają zabezpieczać swojej finansowej przyszłości. Przed instytucjami finansowymi jest wiele wyzwań by zachęcić nowe pokolenie do oszczędzania na emeryturę. To konstatacja z panelu „Wierzchołek góry lodowej, czyli młodzi o finansowaniu starości”. Połowa ludzi w wieku 18-34 w Polsce mieszka z rodzicami. Jest to bariera wejścia w dorosłość. W tym wieku wiele osób myśli o zakładaniu rodziny, więc kwestia odkładania na emeryturę schodzi na dalszy plan. Wśród młodych ludzi świadomość produktów inwestycyjnych jest bardzo niska, zarówno pod kątem sfinansowania emerytury ale także bieżącego inwestowania. Instytucje finansowe powinny zacząć od edukacji. Aleksandra Lisowska, lekkoatletka, mistrzyni Europy w biegu maratońskim Monachium 2022 jeszcze trzy lata temu uważała, że ten temat jej nie dotyczy. Rzeczywistość przed jaką stanęła jej rodzina pokazała, że jest inaczej. Jej przyjaciółki były zaskoczone, że zapytała je czy myślą o oszczędzaniu na emeryturę. Świadomość i wiedza o produktach emerytalnych wśród młodych ludzi jest bardzo niska.
Rynek chmurowy w Polsce przeszedł znaczącą ewolucję w ciągu ostatnich kilku lat. Trwająca od ponad roku wojna wywiera silny wpływ na profil oceny ryzyka utraty ciągłości działania systemów IT i zwiększa potrzebę dodatkowego zabezpieczenia danych poza granicami RP. Od dwóch lat dostępny jest Google Cloud Warszawa, a od kilku tygodni także Azure Poland Central. Trzy i pół roku temu opublikowany został drugi komunikat chmurowy KNF, który znacząco ułatwia wdrażanie chmury publicznej na rynku usług finansowych. Chmura pozwala dostarczać lepszą wartość dla klienta, ale i szybciej wdrażać procesy biznesowe. Adam Głąb, Senior Managing Consultant Advisors Business Development, Mastercard zauważył, że duża część usług to rozwiązania, które w dużym stopniu zależą od sztucznej inteligencji. Chmura jest dla nich naturalnym środowiskiem.
Sztuczna inteligencja to temat kilku panelu. Jest istotna różnica pomiędzy GenAI, z której korzystaliśmy wcześniej, a tym co dzieje się obecnie. AI spowoduje zmiany wielu branż, w tym finansów. Ale odpowiedzialność jest tu kluczowa. By moc korzystać z pełnych możliwości oferowanych przez sztuczna inteligencję trzeba przebudować bazy danych, żeby odpowiadały jakościowo potrzebom systemu. Konieczne jest oswajanie sztucznej inteligencji w organizacjach i wśród klientów, żeby nie traktowali jej jako coś złego. Marcin Zygmanowski, Dyrektor Zarządzający Accenture odpowiadając na pytanie zadane w tytule panelu „Czy należy zahamować prace nad rozwojem GenAI? Powiedział, że w obszarze usług finansowych GenAI może zautomatyzować wiele usług. Wiele banków już zaczyna eksperymentować z ‚GenAI’ – chat booty, analizy finansowe itp. Jest i druga strona medalu , bo nie ma pewności czy nie dochodzi do naruszeń praw autorskich? Nie ma wciąż pewności, czy uzyskiwane wyniki prac AI są prawdziwe. Ale generalnie, ta technologia jest wspaniała i daje olbrzymie możliwości. Pytanie tylko, czy jesteśmy na nią gotowi? Będziemy zapewne obserwować w najbliższym czasie bardzo wiele dyskusji na temat regulacji dotyczących sztucznej inteligencji.
Na zakończenia dnia w Blue Media odbyła się dyskusja pt „Transformacja procesów biznesowych, Jak sztuczna inteligencja zmieni sektor finansowy.” Sztuczna inteligencja nie zaczęła się z CHATgpt, mimo ze wielu ludzi dopiero teraz usłyszało i zobaczyło, jak to działa. Zaczęła się w latach pięćdziesiątych. Nowe technologie pomagają nam tworzyć efektywne produkty, wygodne dla klientów. Wiele rzeczy jest automatyzowane, bo firmy oczekują ograniczenia nakładu pracy ludzi. Ale sztuczna inteligencja jest tylko metodą informatyczną oferującą rozwiązania. A co jest w środku to wiedza dla specjalistów. Łukasz Buczko, Google Cloud zauważył, że sztuczna inteligencja generatywna rodzi przerażenie, ale otwiera olbrzymie pole możliwości. Tak, jak kiedyś nie wiedzieliśmy co niesie smartfon, tak dzisiaj też trudno nam sobie wyobrazić co przyniesie AI. Warto pamietać, że sztuczna inteligencja nie myśli, tylko przewiduje kolejne słowo na podstawie zaprogramowanych danych. Pozwala na testowanie różnych rozwiązań przy ograniczonych kosztach. Trzeba pamietać, że sektor finansowy jest regulowany. CHATgpt pojawił się pół roku temu, działa w chmurze. Bez zabezpieczeń nikt nie wrzuci tam danych. Największym problemem w automatyzacji są niesformatowane dane. To problem każdej organizacji. Najtrudniej jest przestawić ludzi. Trudno jest przystosować organizację do tempa zmian jakie zachodzi w obszarze sztucznej inteligencji. Ludziom trzeba pozwolić wyciągać wnioski z porażek. A w Europie musimy mieć zawsze sukces. Absorpcja nowych technologii jest w biznesie relatywnie mała. Jeśli jest ktoś kto się tym interesuje to są jakieś wdrożenia. To co daje naprawdę największe korzyści to konwergencja różnych rozwiązań. Łatwo jest przeczytać książkę, ale wdrożenie w firmie z 1000 pracownikami to zupełnie inne wyzwanie. Sztuczna inteligencja goni się sama ze sobą. Bo jak poradzi sobie z fakeowymi nagraniami, które są coraz bardziej wiarygodne? Ważne jest patrzenie na zewnątrz, na pomysły innych. Żeby się wyróżnić w konkurencji nie można stosować tego samego rozwiązania co reszta, bo dostaną te same efekty. To jedno z wyzwań stojących przed sztuczna inteligencja dostępna dla każdego. Od lat banki dostają nagrody za wdrożenia rozwiązań technologicznych. To nie przypadek. Cześć z banków wykorzystują algorytmy do uproszczenie umów. Inny obszar to hiperpersonalizacja ofert, która pozwala lepiej sformatować propozycje.